*****
..bo zaszeleściał już liść jesienią
spłoszony.....
...i żegnaj krzyczy...
tak nasze dłonie rozerwane w biegu,
i nasze myśli pod płatkami śniegu...
...zasypiają tłumaczeniami zmęczone...
autor
loken
Dodano: 2007-12-29 19:56:55
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo ciekawa i pełna treści miniaturka, udana