***
Zawisły demony na szczerym polu,
I piekło, Chcą na nowo otworzyć
By nicość spowiła wszelkie westchnienie.
Zabić zniszczyć wszystkie Narody
Wtem słychać glos donośny, zemsta już jest
bliska
Nicość pożarła Magogów plemię.
Nie ma ich nie ma tez już pola.
Tylko strach i zgroza woal do Ciebie!!
Nie przeraź się mój drogi człowieku.
Nie unikniesz! Otchłani, nie zaznawszy
grzechu
W nim się skumuluje.I piekło zobaczysz
Lecz jeśli nie popadniesz w niemoc i
wyuzdanie
Zaznasz tylko umiłowanie.
Umrzyj wiec zrobisz dobrze przy tym
Dla siebie nie do końca ODKRYTYM
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.