***
kochać i byc kochanym,inaczej zawsze boleć bedzie...
Stoję patrząc na swe odbicie,
Trochę zniekształcone jak widzicie.
Niby wszystko jest na swoim miejscu,
Lecz pustka odbija się w mym sercu.
Jak wypełnić te szramy na duszy,
Co zrobić by przerwać potoki katuszy?
Rany na skórze szybko sie goją,
Te uczuciowe nigdy nieustoją.
Nie ma lekarstwa na takie przypadki,
Chyba,ze z miejskiej żucić sie kładki.
Tylko,że miłość nigdy nie umiera,
Żyje do konca,smutki wybiera.
Jedynym sposobem by przestać miłować,
Należy zacząć wołania serca ignorować.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.