***
Czasem chciałabym być posągiem
byś odwiedzał mnie w parku z rana
Czasem bym chciała zapomnieć
że wiem jak to jest być kochana
Kiedyś zapragnę być wiatrem
popychać Cię ciagle do przodu
Nie zechcę nigdy być deszczem
byś nie czuł przeze mnie chłodu
Chciałam kiedyś być dzieckiem
i trzymać Cię mocno za rękę
Nie chciałam byś poznał mnie taką
jaka naprawde jestem !
autor
motyl666
Dodano: 2008-08-14 18:38:10
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Niezły wiersz, ale "naprawdę" piszemy razem... Myślę,
że najważniejsze jednak, żebyśmy sobą byli.
Bardzo zgrabnie to wykombinowałas ,brawo!
Ciekawy wiersz, choć kiedyś już czytałam coś
podobnego...
+zostawiam
CZemu nie? Czyżbyś cos ukrywała ^^? A teraz na serio-
w każdym związku potrzebne są szczerośc i zaufanie,
powiem więcej- to fundamenty, na których wszystko się
opiera. Chcesz, by Ci ufano, a sama nie ufasz?
Śliczny wiersz, ładnie i lekko napisany