***
Pukałam do wielu drzwi lecz
nikt mi nie otwierał, uciekłam
aby poukładać myśli od zera
i kiedy oczy zamknęłam , znalazłam
wszystko czego mi potrzeba.
Uśmiechem przeszyłam myśli
swoje poplątane, znalazłam w nich czar
żarzący się żarem i był taki ciepły
lekki jak piórko, że lecieć chciałam i
gonić za chmurką . Czy teraz drzwi mi ktoś
otworzy i przede mną odkryje nowe życia
strony?
Komentarze (4)
Sam czasami sie zastanawiam jakie podejście jest
lepsze :-)
Cały komizm życia kryje się w prostej odpowiedzi - nie
wiadomo :-)
Z doswiadczenia wiem ze trzeba drzwi samemu wywazac:P
Dobry wiersz, podoba mi sie :) Ma to cos ;)
No ba,drzwi ktos otworzy i poznasz miłosci swiat:)
Nieukladaj tylko pytaj pytaj ile sie da nieba
piorko wedz idz na spacer i pisz