....::::::::....
Dla mojego kochanego Dawidka... mam nadzieje, że wiesz jak bardzo Cie kocham
Nie waż sie poruszyć... zastygnij
Złap chwilę w której podnosze wzrok na
Ciebie
Ufne spojrzenie spod półprzymknietych
powiek
Całe moje uczucie... wszystkie pospieszne
mysli
Które ukrywają sie w zakamarkach
zalęknionej duszy
I szukają schronienia w czyichś otwartych
ramionach
Mając nadzieje na bezpieczną przystań
Rozedrgane w strachu przed samotnością
Wiec zatrzymaj sie na chwilke
I zanurz w zieleni moich oczu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.