...:: O N A ::...
Zbłąkane spojrzenie
Obłąkana dusza
To mnie do myślenia zmusza...
Potargane włosy
Poobgryzane paznokcie
Stoi, na deszczu moknie...
Bose stopy
Gęsia skórka na ciele
Ona na pewno nie chce za wiele...
Obszarpane ubranie
Chyba się nie myje
Co się wewnątrz jej duszy kryje...?
Samotna w życiu
Narażona na cierpienia
Czy kiedyś doczeka zbawienia?
Nie mówcie, że jesteście samotni gdy opuści Was druga połówka...pomyślcie co czuje ta dziewczyna...:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.