***
Na skraju, gdzieś w labiryncie
Wdzięczność i serce pozostały
Promieniste twarze w blasku
Których miesiące nie zabrały
Pojawiały się zgęstniale mgły
I ostatnie już gwiazdy gasnące
Lecz siła nasza nie przegrała
Bo dusze wciąż są kochające
Aby kolejne dni stały się sennością
Aby przeplatały się tylko z radością
autor
MaRyLiN
Dodano: 2006-09-26 15:19:59
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.