Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przebudzenie

Obudziłaś mnie ze snu koszmarnego.
Twoje dłonie wydarły moje serce,
ze szponów upiora pokonanego.
I w końcu świeci słońce.
Czarne chmury znikają
na horyzoncie tęcza marzeń.
Myśli jak pąki rozkwitają.
Płonie wolno oczyszczający ogień.
Odradza się życie z popiołu.
Popękana skorupa, tam gdzie serce było
zaczyna bić pomału,
coraz mocniej, chociaż nadal nieśmiało.
Już nie boję się spoglądać
wpółotwartymi oczami.
Zaczynam jak powietrza łaknąć
Szczęścia między Nami.

autor

Shadoff

Dodano: 2005-09-06 08:46:11
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »