***
Światłość tak dziwna,
a zmierzch ponury,
tak życie człowieka jest szare,
gdy nic nie jest możliwe
nawet spotkanie z Tobą
odeszło w zapomniane,
a Twa twarz...
odchodzi tak za mgłę.
W ogóle to nie pamiętam Cię,
lecz Ty twierdzisz,
że kiedyś przypomnę sobie nas...
lecz nas już nie ma,
to jak zagubienie w zwierciadle,
lecz to jest jeszcze gorsze.
autor
Papa_Dance_Ona
Dodano: 2007-04-13 23:16:47
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.