[...]
Każdego ranka Oszukuje siebie
Że Zycie jest piękne
Ze kochać to jest życie nie bezpieczne
Ze wszystko co trwa będzie trwać
wiecznie
Ze wszyscy których znałem powrócą
Nim się spostrzegane
Każdego poranka czuję własny strach
zaczajony gdzieś
Słyszę własny oddech stłumiony gdzieś
Gdzieś tam schowane jedno małe słowo które
Nigdy wypowiedziane nie zostanie
W tunelu światła dnia
Na zawsze pozostaje
Minuty sekundy lata dni lecą jak deszcz
Tworząc tęcze barw
Szare rozmyte bez nadziei na lepszy życia
los
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.