* * *
do mojego mieszkania
dobiega odgłos ulicy
słyszę samochód
jadący a potem...
pisk opon huk
trzask krzyk
erkę na sygnale
i moją bezradność krzyczącą
wśród deszczu
na środku ulicy
do mojego mieszkania
dobiega odgłos ulicy
słyszę samochód
jadący a potem...
pisk opon huk
trzask krzyk
erkę na sygnale
i moją bezradność krzyczącą
wśród deszczu
na środku ulicy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.