***
Najdroższy kochanku
chcę Cię budzić o poranku.
Długim, namiętnym pocałunkiem
upić niczym dobrym trunkiem.
Mój słodki przyjacielu
dążymy do tego samego celu.
Żyć w harmonii z samym sobą
jak i z tą drugą osobą.
Miłości ma jedyna
trafiła mnie strzała Kupidyna.
Z Tobą pragnę dzielić swój czas.
Czy w zamian siebie mi dasz?
Wyśniony królewiczu
spaceruj ze mną po księżycu.
I spełnij me marzenie -
- czyli tego snu zaistnienie.
Ty wiesz:*
Komentarze (2)
Dobrze się czyta Twój wiersz, podoba mi się
Ale aby sie spełniło, musisz być przy nim jak w tej
poezji...musisz być cały czas poezją...życzę ci tego.
Wiersz się podoba.