Cztery pory miłości
Gdy miłość przychodzi na świat,
nikt nie myśli o niej "kat".
Jest niedojrzała i niewinna -
- właśnie taka być powinna..
Gdy dorasta jest piękniejsza.
Z wiekiem coraz bardziej dostojniejsza.
Łączy ludzi w jedno ciało,
chce, by było im jej mało.
Gdy starzeje się to zrzędzi.
Kłóci, krzyczy, rani, ględzi.
Jest powodem łez i smutku
i wygasa powolutku.
Na łożu śmierci jest nie do zniesienia.
Przyczynia się do bólu i cierpienia.
W swych ostatnich dniach zachowuje sie jak
kat.
Zabija ludzi odchodzi w świat...
Komentarze (4)
Prawdziwy, lecz to może stać się w dwa miesiące ...
Niewiele jej potrzeba. Łatwą ją zabić.
cała prawda w wierszu brawo podoba mi się
Bardzo piękny wiersz... nic więcej nie można już dodać
Bardzo prawdziwie przedstawiona miłość. Jednak ja
uważam, że można zestarzeć się z nią bez zrzędzenia;)
Dobry wiersz.