***
Otwieram drzwi,
chociaż nikt nie pukał
nie szarpał za starą klamkę
skrzypiącą
Mówią, że jestem naiwna
patrzę pod wycieraczkę
z głupią nadzieją
szukam
magicznego klucza do
wolności
autor
femme-fatale
Dodano: 2005-01-17 20:56:14
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.