_--...--_
To chyba już koniec.Nie potrafię złożyć
myśli by napisać choć jeden wiersz...to
smutne.
Chciałbym tyle powiedzieć, a czuję że nie
mam tchu.
Me myśli owładnięte są tylko na skupieniu o
Tobie.
Jakimi Cię darzę, jakimi porządam Twojej
bliskości.
Ciepła Twych dłoni, Ustami aksamitem
otulone
Pocałunkami nocy upojnej,słowami
wyszptanymi usypanymi jak płatkami róz, jak
w rajskim ogrodzie.
Którego nikt nigdy zrozumieć nie będzie
umiał.
Mój świat umarł, jesteś tylko Ty jedyna
tylko Ty kochana...
Tylko Ty wspaniała tylko Ty...
I znów zadaję sobie pytanie:
Po co ból pisze wiersze? A może to głupia
ręka , a wszystko po to by pytać co nas
łączy z ciałem ...
... gdzie jesteś ? ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.