Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

***

Pojawiło się słoneczko.
Motylka do życia obudziło.
Motylek zapragnął być jak najbliżej promyczków słonka- dawały mu one radość i siłę.
Słonko zaszło tak nagle, by móc świecić dalej,
by nadać życie innej przyrodzie.
Motylek zniknął niczym to słonko, przestał istnieć.

autor

flameofart

Dodano: 2012-04-23 14:31:35
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Skromny. Skromny.

O byciu motylka zadecydował świat- być może umarł z
miłości. Bywa też nieograniczona swoją bezwładnością.

Sotek Sotek

Miłość przybiera różną formę. Czasami bywa również
krótka jak żywot motyla. Uzależniamy się od niej i
czasami bez niej nie możemy istnieć. Pozdrawiam:)

Gerard Gerard

Krótki żywot motylka...szkoda...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »