***
Wracasz późno,
choć już czas iść,
gdzie tylko chcesz...
czyli wszędzie być,
tam zawsze coś się dzieje,
w tym świecie nie ma miejsca,
dla aż tylu poetów,
swoje nerwy lecz...
leczyć trzeba,
bo nic z nas nie zostanie...
nawet tej twórczości,
gdzie wszystko to,
to jedna kartka papieru,
która jest wypełniona,
wypełniona tą namiętną treścią,
gdzie ten świat
jest wszystkiego wart,
gdzie twórczość cała,
jest testamentem
zapisanym dawno w gwiazdach.
Dziś zeszyt zapisany
symbolizuje zamknięte drzwi,
nawet kawałek mnie,
gdzie będę uniwersalna,
gdzie wszystko prowadzi...
jak ten ślepy tor przeszkód
napotkany na drodze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.