***
Dla o.
Tak cicho... Tylko niezauważalne ruchy
psują harmonię...
I oddech... Zbyt szybki, by stać się
częścią obrazka.
Twój wzrok i blask odbity od gwiazd...
W promieniach księżyca skąpane ciało
Twoje...
To wszystko pomiędzy ciszą, tak głośną jak
ostatni krzyk...
Powoli... Tak bardzo powoli...
Sam nie wierzysz w przyszłość, będąc jej
obietnicą.
Chcesz zawieść? Zapomnieć i tak po prostu
odejść?
Nie wierzysz już w marzenia, choć spełniły
się wszystkie...
To ja zawiodłam... Skłamałam- przyrzekam,
to był ostatni raz...
Ostatnie słowo jest niezapomniane... Nie
pozwól, by bolało tak bardzo...
Lepiej wstrzymując oddech, udusić się, niż
oddychając ranić słowami...
J.K.
Komentarze (1)
Niech żałuje, bo nie wie co stracił.