...
Już powoli dotykam mych nieba bram.
Zaczynam usypiac swój strach.
Zostaje nareszcie sama.
Mogę tam mówić szczerze,
lub cierpieć wytrwale lecz...
nikt nie pokocha mnie stale.
A wszystko zostanie tam na dole
tak piękne, nawet we łzach.
Choć można pomylić się i zauważyć.
że to tylko strach.
I zastanó się czy wolisz mieć czy wolisz
być...
autor
Carrie
Dodano: 2006-10-28 11:29:17
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.