Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

P r z e m i j a n i e



Parkową alejką
zbliża się przygarbiona postać.
Siada zmęczony, twarz przeorana bruzdami.
Drżące ręce wsparte na lasce, ciężko wzdycha.
Patrzy na szumiącą zieleń na wietrze.
Na słońce w błękicie, jego oczy przymglone, mętne.
Utraciły blask upływającym czasem, skóra pomarszczona.
Blady, patrzy bez słowa, gdzieś poza horyzont.
Jakby oczekiwał kogoś, w skupieniu bez pospiechu.

Wtem na ławce obok usiadło dwoje młodych.
Ich twarze roześmiane, przytuleni do siebie.
Ich usta połączone, w namiętnych pocałunkach
Nie widzą nikogo zapatrzeni w siebie.

Starzec zamknął oczy, milczy.
Na jego twarzy
pojawił się uśmiech radości, wspomina młodość.
Powrócił pamięcią wstecz.
Otworzył oczy, spod siwych brwi,
spojrzał na otaczającą rozkołysaną zieleń,
płynące po niebie białe obłoki, pokiwał głową.
Z oczu popłynęły łzy.

Podniósł się powoli z ławki,
Wypowiedział szeptem słowa :
Na mnie już czas, na mnie już pora.

Zniknął w parkowych alejkach.
Ławka pozostała pusta, ucichł wiatr,
zapanowała cisza.




07.09.2004.

annaG, DoroteK - dziękuję poprawiłem.

autor

kazap

Dodano: 2010-06-18 09:45:37
Ten wiersz przeczytano 957 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

Tesss Tesss

Zycie we Wszechswiecie jest wieczne,,
jedne gwiazdy z nieba spadaja,,codziennie rodza sie
nowe,,
nasze zycie przemijajac nie konczy sie,,,
nasze uczucia lacza sie z miloscia
Galaktyk..i tam trwaja na wieczny czas,,
Ciekawy wiersz,,pozdrawiam serdecznie
z urlopu w San Diego.

Jarzębina Jarzębina

słowa które tworzą obraz...trafia w serce i wyobraźnię
...pozdrawiam Cię Karolu

blondynka8 blondynka8

Przemijanie - temat rzeka. Czytam z zaciekawieniem,
jest w Twoim wierszu jakiś mistycyzm, tajemnica, co
czyni go niesamowicie ciekawym. Pozdrawiam ciepło w
ten zimny dzionek.

felka felka

"Drżące ręce wsparte na lasce, ciężko wzdycha. " -
czy nie lepiej "wsparte o laskę?" I jeszcze tu --
"Ich twarze roześmiane, przytuleni do siebie.
Ich usta połączone, w namiętnych pocałunkach "
zamiast 'ich usta" lepiej będzie "a usta" ,
ponieważ zbyt blisko siebie "ich" 2 razy.
Treść zatrzymuje, nostalgia, uciekło życie.

sylwiam71 sylwiam71

Bo u schyłku ludzie się już nie cieszą, ładnie:)

Polak patriota Polak patriota

Bardzo wymowny kontrast między szczęśliwą młodością i
samotnym , zmęczonym życiem starcem. Wiersz
nierymowany dobrze to pokazuje. Serdecznie pozdrawiam.

EpamidondasWyrywny EpamidondasWyrywny

Młodość jak letni wiatr, zachwyca się nim świat.
Pozdro...

Akaheroja Akaheroja

kultura..nie chciał przeszkadzać...a wspomnienia
czasami wyciskają z oczu łzy

Isana Isana

Wiersz budzi wyobraźnię i skłania do zadumy, taka jest
nasza dola, aż żal, że ten czas tak szybko
leci...pozdrawiam cieplutko.

Ninoczka Ninoczka

Widzę w niedalekiej przyszłości to, co opisujesz. :(
Pozdrawiam

mistrzu mistrzu

No walisz w każdym tekście takie błędy rzeczowe że już
nawet śmiać się nie chce. Parkowa aleja pośród
drzew-no aleja to zwykle ulica obsadzona drzewami a
tym bardziej w parku.Pomijam ponownie interpunkcję bo
ta jakbyś miał limit kropek i przecinków na każdy
gniocik i walisz gdzie Bozia da aby wykorzystać ilość.
A już puenta faktycznie jak Wolf napisał poszedł się
onanizować gdzieś w kolejne alejki i straszyć dziewice
a może i dzieci?- Wiesz Karolu, jak widzę takie młode
i zgrabne ciałko, to aż mi się krew w żyłach gotuje!
Na co drugi dziadek:
- Nie bądź głupi Karolu, to nie krew Ci się w żyłach
gotuje, ale wapno w kościach lasuje!

VilleVikernes VilleVikernes

To bardziej opowiadanie, niż wiersz, ale- ładnie
napisane.
Jeśli to ma być wiersz- na początek trzeba by umieścić
w nim kilka metafor i zrezygnować z dosłowności.
Ale- przyjemine się czytało.

Nutkiszczęścia Nutkiszczęścia

coś w tym jest...wiem co chcesz powiedzieć, jednak
wiersz nie do końca dopracowany... myślę, że wolf
powiedział sporo..starzec chyba zazdrości, minęło go
wiele lub też umarła jego miłość i teraz
wspomina...mało przejrzyście

kilcik kilcik

koleje losu...rodzimy się, dojrzewamy, łączymy w pary,
chowamy potomstwo, starzejemy się..aż kiedyś nadchodzi
kres nasze wędrówki...wiersz refleksyjny...pozdrawiam

staruszka staruszka

Witam. Jakże wymowna treść ... . Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »