(....)
Wtulona w Twe ramiona
Zapatrzona w zieleń Twych oczu
Upojona Twm zapachem
TRWAM-
Zatracona w miłości-
na wieki...
I czasem tylko na chwilę,
gdy odzyskam rozum,wyzwole się z szalństwa
miłosci...
PYTAM-
nie wiem kogo, nie wiem po co
Czy mam miłośc jest snem, marą, zjawą? Czy
prawdziwy jesteś?
I modlę sie po cichu
Nikomu nic nie mówiąc
nawet Tobie
Byś po moim przebudzeniu
nie okazał się zwyczajnym, pospolitym
draniem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.