Wiersz bez tytułu
Mijają dni, nic się nie zmienia
te same sny, wciąż nadzieja
może głupia, jak ta w piosence
lecz czeka wciąż, wierząc
że zdarzy się coś więcej
Nowy dzień znów się zaczął
Ale dziś oni się nie zobaczą
Pozostali w swoich marzeniach
W swoich uwielbieniach
Choć czasem jeszcze płaczą
Gdzieś w duszy zakamarkach i serca
cieniach
Pytają dlaczego tak się stało
Że to wszystko nie tak być miało
Przecież rozumieli się bez słów
Chcieli zacząć wszystko ... znów
Być szczęśliwi, jak kiedyś być mieli
Ci dla których żyli o nich zapomnieli
Znaleźli siebie i siebie stracili
Tak jak się poznali - rozstali w jednej
chwili ...
Chciałabyś mi dać świat moich marzeń...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.