Wiersz dla nałogowego alkoholika
Dzień po dniu dyskretnie
Zapraszasz ją do siebie
Tak wam razem dobrze
Ona kręci Ciebie
A Ty... kręcisz ją
Przy niej zapominasz o chorej żonie
Przy niej zapominasz o głodnych
dzieciach
Lecz przychodzi ranek i budzisz się na
śmieciach...
autor
Marysia May
Dodano: 2005-04-11 17:46:49
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.