wiersz o miłości
(popr.)
to nie jest wiersz o wietrze
w koronach przydrożnych topoli
ani o rozpuszczonych włosach
przez ten wiatr swobodnie łaskotanych
ani o dłoniach które te włosy próbują
odgarnąć
żeby spojrzeć w oczy
wyczytać z nich znaczenie
sekundy
jedynej ze wszystkich
rozhuśtanej na wietrze pod topolą
to wiersz o tym
że ta sekunda nie miała największego
znaczenia
że były po niej inne
mniej warte uwagi
a po nich następne
i następne
pomieściły bez trudu
konstelacje ludzkich uczuć
a w każdej kolejnej tliła się ta
pierwsza
która dała początek
czemuś znacznie większemu
Komentarze (14)
ooo... ciekawie, nietuzinkowo i z ważnym zapytaniem o
sens wszystkiego
bardzo na tak
Ładnie ujęty:)Pozdrawiam:)
Piękny wiersz :)
Piękny wiersz o pięknej miłości:
forma, pomysł, metafory, wszystko -super:))
dobry, a szczególnie zatrzymały dwie ostatnie
strofoidy, świetne ;)
Świetny wiersz,bardzo ciekawy zapis,a i treść
przyciąga.
BRAWO!
Miłego dnia życzę:)
Podziwiam treść i kunsztowne wykonanie. Serdeczności.
Dołączam do tych, którym podoba się taki obraz
miłości. Miłego dnia.
Piękny wiersz:)
Obiecałam zajrzeć i faktycznie inaczej to wszystko do
mnie przemawia. Pięknie to napisałaś, ale to rano już
wiedziałam. Pogubiłam się w tych sekundach. :)
Piękny wiersz, faktycznie to dobra i dojrzała
poezja...szkoda, że tak mało gości czyta tak dobre
wiersze!
Łał! Ależ cudnie mi się czyta. I tak mądrze. Bardzo
dojrzała poezja, bardzo kunsztownie poprowadzona myśl
- perfekcyjnie!
Wiersz mnie zatrzymał. Zgrabnie napisany, ale te
sekundy mnie niepokoją> Wrócę tu jeszcze, może moje
spojrzenie jest winą sobotniego poranka:)