Wiersz pamięci
byłeś serca biciem
latarnią dla moich stóp
bezpieczną przystanią
gdzie moje myśli mogły odpocząć
powiernikiem moich sekretów
towarzyszem radości i łez
przyjacielem
chwilą mojego szczęścia
życie chciało inaczej
wybrało za nas
zgodziłeś się
na dwie oddzielne drogi
modliłam się o zrozumienie
przyszło do mojego szarego świata
po dwóch latach
dziś
pozostały mi szare fotografie
modlitwa o to by Bóg Cię prowadził
i szczęście nie opuszczało
byłeś
jesteś
i będziesz już zawsze
częścią mojej duszy
Komentarze (11)
piękny
pozdrawiam :)
rozstania zawsze są bolesne ale miłości nie da się
wykreślić z pamięci zawsze wspomnienia będą
powracać:-)
piękny wiersz - pozdrawiam
Każda miłość zostaje w pamięci.Pozdrawiam:)
Dołączę do komentarza Kasi
Pozdrawiam
Czytelnie o niespełnionej miłości. Msz gdyby wiersz
odchudzić nieco z zaimków
byłoby lepiej
"byłeś serca biciem
latarnią dla moich stóp
bezpieczną przystanią
w której myśli mogły odpocząć
powiernikiem sekretów
towarzyszem radości i łez
przyjacielem
chwilą mojego szczęścia"
Msz z "mi" w przedostatniej strofie możnaby
zrezygnować, ale to nie mój wiersz. Miłego wieczoru:)
jest nieodgadniona
i takie również oblicze ma ona...
+ Pozdrawiam :)
pozostaja tylko wspomnienia, im piekniej bylo, tym sa
bolesniejsze
piekny wiersz
pozdrawiam:)
Są takie osoby, które będą z nami zawsze mimo
nieobecności.
Piękny i jednocześnie smutny wiersz .W życiu tak
czasem jest że największa miłość też się kończy
.Pozdrawiam serdecznie .
Miłość w smutnej odsłonie. Zwykle pamięć przynosi
smutki.
Smutne jest to, ze zawsze budzimy sie po. Pozdrawiam