Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz sto dwudziesty trzeci

W rękach
młotki gwoździe nienawiść
pozwala się przybić
Ten który skinieniem palca
uciszał burze
słowem rozkazywał chorobom demonom
serce skazańca pracuje dalej
ratuje oprawców i wrogów
rzuca ratunkowe koło
"Ojcze wybacz im"
a była godzina piętnasta
wtedy miłość zwyciężyła
śmierć i piekło

autor

neplit123

Dodano: 2016-03-05 14:33:38
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Mms Mms

Witam neplit. ładnie się dzielisz refleksją. Zapraszam
do mego wiersza " O chwilo...

jlewan jlewan

Świetny. Skłania ku refleksji.
Miłego wieczoru

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Mój ulubiony autorze tym wierszem przemawiasz do mojej
wyobraźni. Dziękuję.

Ewa Kosim Ewa Kosim

zatrzymał mnie wiersz:)

Donna Donna

A my dalej jak te mrowki codziennie wbijamy gwozdzie.
Ladny wiersz. Serdecznosci.

wiki20 wiki20

wielkie jest serce Jego i przebaczenie,,,,pozdrawiam
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »