wiersz sto siedemdziesiąty ósmy
suszymy kwiaty
by pamiętać
urodziny
imieniny
wesela
one choć suche
przypominają radosne chwile
suszymy grzyby
a one są
cudownym wspomnieniem
jesiennych wędrówek
po lesie
ale nie pozwólmy
uschnąć miłości
by nie było za sucho
by kochać
miłość nie może uschnąć
nigdy
autor
neplit123
Dodano: 2017-04-26 14:23:28
Ten wiersz przeczytano 305 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Nie zasusza się kwiatów i miłości.Pozdrawiam::)
a ja miłość na zimę zasuszam.
a potem się wzruszam.
na starość dobre cokolwiek.
pozdrawiam :)
Tak, potrzebuję miłość wilgoci, nie da się ukryć... :)
Pozdrawiam :)
nie lubię suszonych kwiatów, tym bardziej suchej
miłości. Dobry wiersz!
doby wiersz nie można pozwolić by było za sucho w
milości - popraw to:)