Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz sześćset siódmy

Dziś składam taki meldunek
choroby na razie brak
nadzieja zjadła mi rozum
rozpacz zrobiła mi frajdę
i sobie poszła
wrodzona nieśmiałość
trochę mnie spowalnia
ale na szczęście
miłość jest szybsza.
Kto mi uwierzy
na to szczere słowo
że tylko czasem byłem głupi
że tylko czasem nie kochałem
do sądu mnie za to nie gońcie
bo czasem to nie zawsze
kto mi uwierzy
że ja na zawsze pokochałem.

autor

neplit123

Dodano: 2021-02-02 15:19:22
Ten wiersz przeczytano 378 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Zakochana w wietrze Zakochana w wietrze

Jak nie uwierzyć...to najlepsze co może spotkać...
Pozdrawiam z uśmiechem...

JoViSkA JoViSkA

A ja sama nie wiem czy wierzyć :)
pozdrawiam :)

sisy89 sisy89

Ja też wierzę. Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)

GrzelaB GrzelaB

Ja już uwierzyłem. Fajny tekścik. Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »