Wiersz trzydziesty czwarty
Tak sobie tobą
głowę nabiłem
miłości
że nie ma
już we mnie zgody
na samotne
dni i wieczory
ale samotność
dalej uparta
i nigdzie się
nie wybiera
musisz się
uczyć ode mnie cierpliwości
cierpliwości to ja
mam dużo
odpowiadam
a ona na to
nie bój się
ja jestem tylko
siostrą miłośći
ja zniknę
jak bańka mydlana
szczęśliwa chwilowo
szybko zapomniana
i wtedy
przyjdzie ona
a ty
nie jedno
lecz dwa serca
będziesz mieć
autor
neplit123
Dodano: 2015-01-25 14:07:18
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
graynano, Celinko myślę, że autor ma swój cel w tym,
że nie nadaje tytułów swoim wierszom. Te wiersze są
skupione na jednym wątku rozpatrywanym z różnych
punktów postrzegania. Ciekawa jestem dokąd go ten
zamysł poprowadzi. Myślę, że nie w maliny ... :)
Pozdrawiam Autora i Dopingujących mu .
Piszesz bardzo ładnie, przepraszam Celinka ma rację
żeby pomyślał o tytułach wierszy. np." Miłość dwóch
serc" Pozdrawiam oczarowana treścią.
Miłość potrafi zawrócić w głowie, tak samo jak
oczekiwanie na nią. Tylko cierpliwość może pomóc w tej
sytuacji, pozdrawiam ciepło
Ale samotność dalej uparta... Czas znależć sposób,
żeby ją wygonić :) Pozdrawiam cieplutko...
Witaj. Zawsze pozytywne wrażenia zabieram i nastrajam
nimi siebie. Czekam na kolejny wiersz. Nie myślałeś o
tytułach? Kiedyś będą to wysokie cyfry np. Wiersz
tysiąc sto dwudziesty piąty :)))))
Zostawiam swój głos a wrażenia zabieram ze sobą :)))))
Wyszlo na to, ze cierpliwosc to droga do sukcesu
...zreszta nie tylko w milosci ..pozdrawiam
W Miłości dwa serca jednym rytmem biją
pozdrawiam:)
dobry wiersz bo miłość dwa serca ma pozdrawiam:))