Wiersz trzysta dwunasty
Nadziejo nauczyłaś mnie
jak być odważnym
gdy jakoś w życiu
przegram to niech
przegram w twoim towarzystwie
i ciągle słyszę zagubiony płacz
smutnego człowieka
skrzywdzonego dziecka
i ciągle słyszę ukrytą prawdę
która jakoś nie chce
przejść przez gardło
bo w kłamstwie woli
rzucać niepotrzebne słowa
a kiedy noc jest najciemniejsza
my ludzie niczym
najaśniejsze światła
możemy ją sobą rozjaśnić
i czy realne jest
to marzenie
żeby wzlecieć
dalej i wyżej niż gwiazdy
i taka jest
przewrotność losu
że czasem
wyżej znaczy nisko
nisko znaczy wyżej
Komentarze (13)
Znów rewelacyjnie i bardzo życiowo, pozdrawiam :)
Świetna refleksja... pozdrawiam Świątecznie
Panie Kolego bardzo ładnie.
Jak zawsze z zadumą napisane
o życiu :)
intrygujący, życiowy na wskroś wiersz...Wesołego
Alleluja!:)
Wygrana nie zawsze daje zyski, przegrana straty, jakie
to nasze życie, trzeba z wszystkiego umieć eyciągać
właściwe wnioski...pozdrawiam serdecznie
Przegrany nie zawsze traci, dobry wiersz.
Pozdrawiam świątecznie :)
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze.
Ciekawa życiowa refleksja skłaniająca czytelnika do
zastanowienia się nad wartościami owego życia, które
niestety nie są jednoznaczne.
Pozdrawiam:)
Marek
Wiara, nadzieja, miłość.
Wiara i miłość do Boga. Nadzieja,
że z jutrem sobie poradzę, a walczę o dobre dzisiaj.
Samo życie,
ukazane w fajnym wierszu. Pozdrawiam. Miłego dnia
Arku:))
Ps... Podobno mieszkasz 30 km ode mnie?
lepiej przegrać z honorem,
niż oddać walkę walkowerem
życzę Wesołych Świąt :)
a Ty łobuzie, dopiero dzisiaj się dopatrzyłem, że Ty
też Arek :)
a w Gubinie miałem rodzinę (wuj wojskowy).
pozdrawiam, RADOSNYCH ŚWIĄT :)
czasem
wyżej znaczy nisko
nisko znaczy wyżej- to prawda
Mądrze prawisz :)
Pozdrawiam
☀