Wiersz trzysta trzynasty
Miałem spotkanie
wczoraj wieczorem
biała dama mnie odwiedziła
i tak powiada
zagrajmy w szachy
dobrze odpowiadam
ona na to
jak przegrasz
zabiorę ci życie
dobrze odpowiadam
zdziwiona pyta
nie boisz się
nic a nic odpowiadam
dalej zdziwiona pyta
czemu się mnie nie boisz
szach mat
bo już przegrałaś
jak to przegrałam kiedy
jeszcze nie gramy
przegrałaś na krzyżu
autor
neplit123
Dodano: 2018-03-30 16:02:45
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Dajesz temat do rozmyślań
Pozdrawiam :)
Mega wiersz, mega refleksja, a zakończenie
zaskakujące, chociaż zaskakiwać nie powinno,
pozdrawiam alleluja :)
Piękny wiersz. Spokojnych, uroczych Świąt życze i
pozdrawiam.
Dobra życiowa refleksja i skłania do
myślenia:)pozdrawiam cieplutko i wesołych Świąt
Wielkanocnych:)
Ładna refleksja.
Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych Świąt
Wielkanocnych:)
Marek
Swietny.
Zdrowych i Radosnych Świąt :)
No tak, człowiek dużej wiary nie boi się śmierci:)
Wesołego ALLeluja:)
Ale zaskoczyłeś w puencie!
Pozdrawiam :)
Świetny wywód!!
Radosnego Alleluja!
Zdrowych, Radosnych, Rodzinnych Świąt dla Ciebie
Imienniku Arku i dla Twoich Bliskich :):):)
Z Białą Damą się spotkałeś.
Szach, mat i wygrałeś.
Krzyż Pański w to wszystko wmieszałeś.
Pochwałę za wiersz ode mnie dostałeś.
Pozdrawiam. Wesołych Świąt :))