wiersze o miłości (15) - Jim Clark
* * *
meta
a jakbyś dalej uciekał
może przed sławą
co przykleja do ziemi
jak błoto
nie za nią
rozglądałeś się w tłumie
a tamtej nikt nie widział
i nikt nie wiedział
kogo zdobyłeś
zwyciężając
życie pisane zakrętami
i śmierć na prostej
* * *
Jim Clark (1936-1968) - zdaniem wielu
(i moim skromnym także) był najlepszym
kierowcą
wszechczasów; pochodził ze Szkocji, z
prostej
i biednej rodziny góralskiej; do końca
życia
pozostał skromnym i nieśmiałym
chłopakiem;
dociekliwym podaję poniżej link do
wikipedii;
nie zgadzam się jednak z wersją tam
podaną,
że do wypadku doszło z powodu rozerwania
opony;
jego przyczyną było najprawdopodobniej
tzw zjawisko aquaplanningu na źle
przygotowanym
torze w Hockenheim (tego dnia padał tam
deszcz)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jim_Clark
The Divine Comedy - Tonight we fly http://www.youtube.com/watch?v=cnY9ea_q3nI&feature=rel ated
Komentarze (23)
to co mnie zaiteresowało w wierszu to ciekawe i
poruszające przenośnie, szczególnej urody
puenta...wiersz na TAK
Obserwuję Cie od chwili debiutu na beju, czytam też na
innych portalach Twoje teksty. I jestem pod dużym
wrażeniem, nie zmarnuj talentu, bo piszesz świetne
wiersze.
świetne... a najbardziej dla mnie: "życie pisane
zakrętami
i śmierć na prostej"
Asie jesteś osobliwy w swoich wierszach, nie dość ze
sycisz nasze dusze emocjami, proponujesz iść dalej.
Przy Tobie nie odczuwa się granicy końca. Ponadto
różnorodność tematów ( które proponujesz) styl
pisania, szczerze zaciekawia, a to zachęca, aby iść
przy Tobie nawet, ,,w ciemno", bo drogą, która
podążasz, nie jest nudna, choć nie wygładzona i
inspiruje do własnych poszukiwań. Dziś poznaję kogoś,
o którym absolutnie nie słyszałam. Dziękuję
Wiersz oddaje hołd człowiekowi, który odjechał do
wieczności. Dobrze, że pamiętamy o tych co odeszli.
Każda wielka sława to nie zabawa.
Niestety,wielu sławnych kierowców jest na testach
niebiańskiego toru-Jima bardzo lubiłem-pozdrawiam!
"meta
a jakbyś dalej uciekał" - piękne! Pozdrawiam.