Wierszyk nie dla dzieci
Dla miłośników ,,czarnego humoru''
Mały ptaszek spadł z hukiem z dużej
gałęzi
bo jeszcze tak dobrze nie lata
chciał polecieć na koniec świata
leży teraz pod drzewem i bardzo rzęzi
Kotek chodził po bardzo wysokim płocie
sztachety jednej się nie złapał
jeszcze rozpaczliwie się drapał
ale i tak było w sumie już po kocie
Piesek skamle od rana i bardzo kwęka
całą noc szczekał okropnie wył
tyle ile w płucach miał jeszcze sił
aż w końcu wypadła z wysiłku mu szczęka
Ale nie martwcie się tak moi kochani
przyjedzie wnet doktor na bani
to jest pan Cyryl bardzo miły
pousypia wszystkie by się nie męczyły
Komentarze (16)
Pozdrawiam z podobaniem i przymrużeniem oka, zważywszy
na huk jaki wywołał mały ptaszek uderzając o ziemię ;(
Aby umrzec z godnościa na wlasne zyczenie, trzeba byc
albo kasiastym, albo szwajcarskim obywatelem i móc
zaplacic w Holandii za ów przywilej.
Za to zwierzaki maja tez przywilej "bo to nie
humanistycznie"! Psiakostka a czlek ma sie meczyc?
No tak, przeca musza zarobic
Podoba się :-)
Faktycznie mroczne wersy, pozdrawiam serdecznie Maćku.
Za Anną2 i Jastrzem.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak. Zwierzętom wolno skrócić cierpienia. Ludziom nie,
choćby sami o to prosili. Dyskusja, czy jest to dobre,
czy złe nigdy się nie kończy.
Maćku czarne to widzę, ale z humorem co nieco
trudniej. Pomysł miałeś i za to plusa dostałeś ale do
końca nie przekonałeś. Możliwe też że ja się na tym
nie znam i tego się trzymajmy. Pozdrawiam z
uśmiechem:))
Wspaniała Groteska, wredny ten Cyryl, podzielam Twoje
zdanie. Pozdrawiam uśmiechem Maćku :)
Ostatnia po bandzie, dobre!
Plus:-)
Zdecydowanie za Markiem Żakiem,
pozdrawiam serdecznie:)
Nasi przyjaciele mają podobne problemy. Ślę moc
serdeczności:)
A u ptaków tak jest.
Ten słabszy z gniazda wyrzucany.
Tu jest poruszony problem eutanazji.
Podpisałam kiedyś tak jak Jan Paweł II- przeciw
uporczywemu leczeniu.
Lubię czarnohumorzaste groteski. Pozdrawiam.
Ponoć można znaleźć weterynarzy, którzy za słuszną
opłatą pozbędą się problematycznych zwierząt...