Wierz mi
Nie był bym sobą,
bym nie chciał z tobą,
Umiłowaną mi osobą.
Dzielić się dobą,
dniem także, no bo…
Jakże inaczej,
chętnie już raczej,
bo znów zaszlochasz, i zapłaczesz.
Szukając znaczeń,
wśród słów wypaczeń.
Nie bój się miła,
myśl, która lśniła,
jeszcze się pewnie nie skończyła.
Bo zawsze żyła,
bo z nami była…
I pozostanie,
jak w duszy granie,
naszej miłości przekonanie.
I pozostanie,
Wierz mi… kochanie…
Komentarze (8)
Tak pięknie głosisz miłość..Pozdrawiam,,
No tak w obliczu Miłości trzeba wierzyć, pozdrawiam :)
Piękny no i wierzę Ci:)pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie ująłeś tą miłość:)
Pozdrawiam:)
Piękne mono rymy i cudownie zaadresowane.
Pozdrawiam grand.
Miłe.
ładnie poprowadzone wyznanie :)-pozdrawiam
Zabawna gra słów. :) Chwilami troszkę za słodka. ;)