Wierzyć
Wierzyć…
Ale czy na pewno tak
jak Ci machający Bogu na pożegnanie zza
kościelnej bramy
z poczuciem spełnionego obowiązku?
Nie…
Wierzyć jak tamten chłopiec
w podartym, brudnym ubraniu
z podbitym okiem
bez dachu nad głową
mówiący z p r z e k o n a n i e m
że Bóg jest
i kocha wszystkich
a najbardziej dzieci...
autor
Calineczka
Dodano: 2006-03-18 22:37:33
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.