Wiesz?
Nie wiesz, co czuję.
Nie wiesz, jak wiele rozumiem.
Nie wiesz, co w nocy me myśli zajmuje
Nie wiesz, jak wiele potrafię, umiem.
Czasem chciałabym głośno płakać,
krzyczeć, krzyczeć i krzyczeć.
Mimo wszystko sama muszę się zmagać
z niezwykłym cudem codziennej
rzeczywistości.
Dla osoby, która sprawiła, że znienawidziłam życie. Dla osoby, która sprawiła, że uwieżyłam, że jestem nic niewarta. Dla osoby, która potrafiła wmówić mi, że jestem zerem. I dla drugiej osoby, która pokazała mi, że z zer składają się miliony. I dla drugiej osoby, która pokazała mi jaka nie powinnam być.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.