Wieża
nie umiem się wspiąć
po warkoczu na szczyt
tej wysokiej wieży
i do końca nie wiem
może ty nie chcesz
żebym cię uwolnił?
może ci tam dobrze?
patrzysz na świat z góry
prawie jesteś w niebie
zero interakcji
nieproszonych gości
w twoim małym świecie
jakież to wygodne
wzajemne relacje
są teraz niemodne
zresztą powiem szczerze
tylko się nie obraź...
nie jestem rycerzem
rymowane.blogspot.com
Komentarze (3)
Fajny wiersz.
Intrygująca jest ta królewna,
która nie wiedzieć na kogo czeka.
Mnie przypomniała się bajka pewna,
w niej, z wieży Fiona wygląda Shrecka.
Miłego dnia.
Dziekuję DoroteK, a literka sie juz znalazła :)
ciekawie, refleksyjnie i z dozą humoru :-) podoba mi
się :-) (literka się zgubiła "szczerz")