Wilczyca
To morska wilczyca.
Nikt jej nie wylicza
kochanków i zatopionych łodzi.
Wiadomo, nie obchodzi
jej przyszłość.
Wszystko
i jedyne co kocha - to morze.
Niedobrze
wejść jej w drogę.
Można dostać w mordę.
To twarda kobieta.
Kiedyś spotkała faceta
z oczami w kolorze fal burzowych.
Uderzył jej do głowy,
jak rumu kubek.
A on głupek
nie poznał się na miłości.
Teraz go ryby
obgryzają do kości.
Ach, gdyby
mężczyźni nie bali się silnych kobiet
- jeszcze biedaczysko żyłby sobie.
Komentarze (39)
A to dobre, pozdrawiam ciepło.
Może to syrena, a ie wilczyca, Dorotko?
Bardzo pomysłowy i jak zwykle świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie :)
ja jestem krucha jak skała wapienna,
ale też potrafię...
pozdrawiam z podobaniem dla przesłania:)
No, to niespodzianka wiersz.
Ale bardzo mi się spodobał.
Pointa jak trza, uderza.
Pozdrawiam serdecznie Dorotko.
;)
Toć to wbrew naturze, kobiety powinny być namiętne a
nie silne :))
Ciekawy i z humorem...
Pozdrawiam cieplutko:)
:)
kiedy kobiety zamieniają się w zwierzę, mężczyźni
powinni mieć się na baczności...
Ciekawy,super wiersz,tak nawiasem
mówiąc mógłby się odnosić zarówno do kobiety,jak i do
żywiołu np powodzi.Bardzo dobrze się go czyta.
Pozdrawiam serdecznie:)
hehehe przepraszam, ale śmieję się leżąc na
klawiaturze :) Dobre Dorotko :)
Nie powiem wiersz podoba się mhmmmmmmm tylko ja tam
wolę kiedy kobieta jest zawsze kobietą czyli słaba,
nosić ją na rękach i koniecznie się
opiekować;)Pozdrawiam serdecznie:)
Cóż mogę powiedzieć. Chyba tylko to, że miłości nigdy
nie za wiele. Pozdrawiam:)
Do mocarnej baby mężczyzna jest zbyt słaby.
A mówią, że wystarczy kochać... Źle mówią. Przy
miłości usadowiło się tyle warunków...
Pozdrawiam ciepło, Dorotko :)
....wilczyca wychowała Romusa i Romulusa więc nie była
taka zła...jakby się niektórym wydawało...