wina
samemu sobie
od początku biłeś brawo nieświadomym
upajałeś się złością
mistyfikacja miłości
metaliczny posmak w ustach
brawo dla Ciebie!
owacje na leżąco
za cień człowieczeństwa
za martwice mózgu
odwagi bracie dasz rade
pokonasz resztkę uczucia
tak wielkim byłeś
panem swej pychy
królem głupcow i szaleńców
znałeś życie i przyszłość
...
nie zauważyłeś jednak swojego upadku
nie przewidziałeś moralnej śmierci
Komentarze (2)
Ciekawa formuła duży plus
jest wielu "poetów" dla mnie Ty jesteś jednym z
prawdziwych.