[wina mocny smak?]
dziękuję za każdą z chwil i za to co było...przepraszam za kłopot i...dziękuję za Miłość żegnaj
Wina łyk za to co było
Za każdą z tych pięknych chwil
Wina łyk choć się skończyło
By kiedyś lepiej mogło być
Wina łyk za niespełnione marzenia
Za miliony…słów
Wina łyk za pozostałe wspomnienia
Za namiastkę…snów
Wina łyk za życie co ciągle się zmienia
Więc chlup... w ten głupi dziób…
Ostatni wina łyk choć nawet to już sensu
nie ma
Może kiedyś spotkamy się…znów?
z Cyklu: pożegnanie BK*4
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.