Winna
To wszystko moja wina…
Tak przyznaje się zgrzeszyłam
O Panie błagam przebacz mi ten haniebny
czyn
Tak ja zrobiłam to wszystko,
Sama bez nikogo
Widzisz do czego jestem zdolna…
Przebacz, mi Panie…
Chociaż czy ja zasługuje na
przebaczenie?
A może bardziej na śmierć
najokrutniejszą,
Taką która mnie nauczy rozumu…
A może jestem tylko zwykłym,
Małym człowieczkiem zagubionym w gąszczu
codzienności,
W setkach myśli i spraw, które tak na
prawdę są nieistotne…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.