( Z ) winna gazela
Mijają lata niepostrzeżenie
chwile najdroższe czarem osnute.
Dzisiaj chcesz więcej o życiu wiedzieć
zapominając, co było wcześniej.
Pocałunkami gasisz pragnienie
dawny niedosyt powraca z siłą.
I strach, że jutro może nas nie być
zamieniasz w energię szczęśliwą.
Koisz mi rany zadane niechcący,
wspomagasz słabość z wiekiem nabytą.
Jak nigdy dotąd motorem mym jesteś
a ja dla ciebie zwinną dziewczyną.
Kochanie nadal polujesz?
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2011-09-24 01:29:48
Ten wiersz przeczytano 1201 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
witaj Czatinko dziekuję za komentarz z pewnością masz
rację ale gdym nie urzył tych powtórzeń nie
osiągnąłbym zamierzonego celu
powtórzenia jeszcze bardzej uwidaczniaja to co
chciałem przekazać sama wiesz że pewne słowa są nie
zastapione jezeli nie powtórzyłbym słowa pójdę no to
co możęsz w miejsce jego napiśac pobiegnę polecę
wtedy cały wiersz bierze w łeb wtedy mósiałbym
zmienić cały wiersz a to już nie będzie to co chciałem
w nim przekazać widzisz kolega yama cito krytykuje
mnie a sam pisze powtórzenia
agdy jemu to wytknąłem że robi to samo
ton uwaza to za złośliwość coś tu nie tak
ja jestem po to żeby wysłuchac kazdą krytykę i
przyjnmuję ja z pokorą ale musi ona yć trafna i co do
duzych liter masz tez rację pozdrawiam Cię serdecznie
....dopóki ma kto koić rany...świat jest szczęśliwy i
kochany...
Ciekawy wiersz pozdrawiam
Tylko miłość wie jak to zrobić, aby dając innemu,
samemu się bogacić.
Troszeczkę przewrotny! ale super++++
Pozdrawiam Czatinko bardzo serdecznie :))
Wiersz zawiera trudne sprawy ukryte w sercu człowieka
w którym pierwszo planową rolę nie odgrywa uczucie i
to co łaczy tylko ocena i poszukiwanie jakby dziury w
całym o czym świadczy wers
"Kochanie nadal polujesz"
Każdy ma swoje spojrzenie na życie i jego sens i ten
wiersz jest jednym wycinkiem takiego spojrzenia
p o z d r a w i a m
polowanie nie ustaje, oby tylko gazele się nie
zmieniały ;-) bardzo fajnie metaforycznie :-)
ten idealny obraz wzajemnej adoracji burzy mi
ostatni wers rzucony lekko jakby mimochodem,ale chyba
najważniejszy:)Kochanie nadal polujesz?
Ona zwinna,on poluje i nic zlego zdarzyc sie nie
moze,kochaja sie juz tyle lat:)Cudny wiersz kochana
Czatinko,a tytul swietny!Pozdrawiam serdecznie+++
Pani czatinko. Za gazele to ja Pani nie
uwazam(zwlaszcza w komentowaniu). W odpowiedzi na Pani
pytanie- nie poluje od dawna. A jezeli chodzi o motory
to naj jest Ford Mustang rocznik 67. Pozdrawiam
motoryzacyjnie z bulgotem swietnego silnika Forda
Mustanga.
Ujął mnie Twój wiersz, emanuje ciepłem jakie lubię a w
dodatku płynnie się czyta.
Dobrze jeżeli po latach wielu
ktoś koi rany, podaje ręce,
gdy ciężar życia jest nazbyt wielki.
Wszystko się staje zaraz piękniejsze.
Czatinko z wiekiem jesteśmy bardziej ekspansyjni i
raczej hamulce wewnętrzne puszczają, to chyba dobrze,
nie?;-)
Pomyslowy tytul:)
Zapachniało szczęściem aż miło :)