wino dobre na wszystko

Danusiu, każdy z nas ma co najmniej kilka takich dni w
roku. Ważne żeby umieć sobie z nimi radzić.
Nie ważne jak - przecież cel uświęca środki, prawda?
:))
Uściski dla Ciebie, pozdrawiam paa

może nie na wszystko ale na smutki i troski ma dobry
wpływ, tylko szkoda, że kiedy wyparuje powraca real
pal licho dobry wiersz, życzę smacznego :)++

smacznego

dobre na wszystko masz rację - najważniejsze poczuć
się wolną:-)
pozdrawiam

Na zdrowie i niech nowe życie nie uwiera.Bardzo dobry
wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)

Bardzo ładnie Danusiu, też tak czasami mówię
Pozdrawiam

Basienko to prawda po alkoholu, lubia sie rozwiazac
jezyki. Moc usciskow.
Wszystkim milym gosciom dziekuje za czytanie i
komentarze. Moc serdecznosci.

zamiast komentarza przysłowie łacińskkie
in vino veritas, in aqua sanitas
Pozdrawiam serdecznie Danusiu:))

No to na zdrowie Demono. Bardzo ciekawie piszesz.
Dobrej nocy.

No to na zdrowie Danusiu i za świetny wiersz wzniesmy
toast winem bo on dobre nie tylko na toasty ale na
frasunek na poprawę nastroju i na wenę również
Jak widzę przycupnęła z Tobą przy winie deczko upiła
zaszumiała zakrecila i wyszedł bdb wiersz Danusiu
Pozdrawiam serdecznie :)

W tej obojętności jest też taka ludzka przewrotność?

Danusiu, o tak czasami wino dobre jest na wszystko:)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i zostawiam uśmiech,
Ola:)

Witaj Danusiu,
I właśnie "naskrobałaś", choć nie przepadam za tym
sformułowaniem. Powiem tak - całkiem fajny wiersz o
tym, co Cię boli. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że
o mnie nie zapominasz:)

Wino, dziewczyna i śpiew,
cóż więcej można chcieć?
Niech wino na zdrowie peelce wyjdzie!
Pozdrawiam :)

myślę że jeśli kieliszki
do wina obok siebie są dwa
to wena też okazję ma...
+ Pozdrawiam :)

Jak lubisz to spoko. Ja tam abstynentem jestem. Fajny
wiersz, pozdrawiam+