wiosenna burza
w lśniących strugach majowego deszczu
orzeźwiającym ozonem pachną ulice
w parkowych alejkach różowe magnolie
wytyczają swą wonią tęczowe granice
senny wieczór się zbliża świeżością
zielony
krople deszczu w blasku latarni swawolą
w oddali już widać burzowe odsłony
a ciemne chmury z jasnymi się gonią
nasiąkniętych chmur granatowe źrenice
w niezmąconej ciszy złowrogim
spojrzeniem
ciskają na ziemię stalowe błyskawice
wyprzedzając pomrukiem grzmotu senne
drżenie
Komentarze (35)
Tulipanku haha, u mnie też wczoraj przeszła burza, ale
ten maj już mi tak pachnie, że wybiegłam do przodu:)
Prześlicznie połączyłaś obraz granatowego
nieba,swawolnych kropli deszczu i cudowny kwiat
magnolii.Powiem Ci,że nawet stało się
romantycznie.Pozdrawiam W.
Pieknie.Z przyjemnoscia przeczytalam:)Pozdrawiam.
dziś u mnie w nocy przeszła burza lecz jeszcze
kwietniowa
miłej niedzieli:)
wspaniale oddany burzowy klimat :) pozdrawiam