Wiosenne miraże
gdybym w twoich myślach umiał
na chwileczkę gdzieś po cichu
tak przycupnąć w końcu grudnia
by ci z lodu słońce wykuć
a na szybach wymalować
mroźnych kwiatów barwny bukiet
to choć jesteś oszroniona
moglibyśmy zimie uciec
wbiec w zziębnięte nasze mrzonki
po promykach hen hen razem
w głowach sobie wiosną zmącić
i uwierzyć w te miraże
autor
andreas
Dodano: 2020-01-15 18:44:02
Ten wiersz przeczytano 2113 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Cóż mogę napisać, Andreasie... Fantastycznie! W treści
i formie. (o wiośnie, rzecz jasna, w tych
okolicznościach przyrody, nie sposób nie myśleć) :-)
Pozdro :-)
Wypisz, wymaluj wiosenne miraże.
Podoba się.
Pozdrawiam
Jak ładnie, rozgrzewająco!
Pozdrawiam Andre :)
Wolę taką fantastykę, niżeli bajki z wojen gwiezdnych,
bo tamte wojny zimnem leją na człowieka, a słowo u
Autora lirycznie czytelnika dopieszcza.
Re:Ewian
Myślisz,że wierszykiem można rozgrzać?
Noo,Jędrusiu,niejedną oszronioną rozgrzejesz;)
Ponoć dla chcącego nic trudnego,
a wiersz pełen romantyzmu,
bardzo udany, w moim odczuciu.
Miłego wieczoru życzę :)
Pięknie, niepoprawny romantyku!
Pozytywnie zakręcone mrzonki. Dzisiaj środek stycznia,
a my już w wierszach coraz głośniej przywołujemy
wiosnę.
Pozdrawiam przedwiosennie :):)
Andre piękne te Twoje wiosenne miraże :-) pozdrawiam