Wiosenne rozmarzenie
Wiosenne rozmarzenie - strofa
stanisławowska
Rozaniel duszę wonią jaśminu
delikatnością motyla
lecz nie wyznaczaj dla nas terminu
nadejdzie z impetem chwila.
Pośród zieleni dotknij spojrzeniem
w pokusie drżącego ciała
a potem zdejmij długie milczenie
to, które kiedyś kochałam.
Kiedy już będę obezwładniona
dotykiem ubierz w marzenie
Potem się zaplącz w moje ramiona
chcę pragnąć, czuć upojenie....
W twoim oddechu zatopię zmysły
na granicy dnia i nocy.
Stary płaszcz zrzucę jest zbyt obcisły
tobą zaszyję dziś oczy.
Komentarze (19)
Piękne wiosenne rozmarzenie,
chciało się czytać. Serdecznie pozdrawiam :)
rozmarzyłam się :)+++
pięknie jesteś obezwładniona ...
Dziękuję Kolejnym komentującym ;)
@BordoBlues zachęcam do podjęcia próby piękna
melodyjna strofa. Już niczego nie zmienię, ażeby nie
zniekształcić przekazu wiersza :)
Miłego wieczoru Kochani :)
przyznam się, że po raz pierwszy czytam takie metrum.
jest ok. i chyba sam coś spróbuję napisać tą strofą.
pozdrawiam Małgosiu :):)
Piękne wyznanie - prośba.
Serdecznie pozdrawiam :)
Mnie też się najbardziej podoba ostatni wers, ale
całość też mi się podoba.
Miłego dnia Małgosiu życzę:)
Dla mnie cudnym jest to miłosne rozmarzenie w
wiosennym otoczeniu... pozdrawiam Cię serdecznie
Mysiako :)
Witaj Małgosiu:)
Nie śmiem poprawiać Twoich wierszy Małgosiu ale jakoś
mnie wybija z rytmu wers "na granicy dnia i nocy" ale
to może tylko ja tak czuję:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Yes:)
Jeszcze to: na dnia krawędziach i nocy:)
i kiedyś zamieniłabym na niegdyś, bo w następnym
wersie jest kiedy*
mysia serduszko dla Ciebie:)
Ale wiedz, że jestem tylko laikiem:)
@meluzyna chyba tym razem Cię zadowolę jest
głębiej...nie gniewam się samej mi coś zgrzytało a
poprzez takie uwagi można dopracować tekst.
Na pewno dasz radę. Zajrzę:)
Akcenty:) Tu jest psiak pogrzebany:)
Nadal nie ma płynności i nie gniewaj się, bo nie piszę
tego złośliwie. OK?
niech przyjdzie sama ta chwila* tak jest płynniej ale
za płytko.
Dziękuję Wszystkim komentującym.
@meluzyna dziękuję za uwagi, poprawiam :)
w końcu przyjdzie nasza chwila* niby jest osiem sylab,
ale gubię tu płynność.
posiądź myśli w upojenie* tu też.
Przeczytaj na głos:)