Wiosennie
Tęsknię ogromnie
tęsknota moja
przybiera już rozmiar drzewa
albo tych gór sięga
co dotykają nawet nieba
bez uśmiechu na poważnie
w swojej tęsknocie
śpiewam nawet ładnie
i jestem jakby błękitnym niebem
które w obłoku się kąpie
i skrzydłem mewim faluje
wibruje
wiatr na trawy strąca
i tańczą one bezładnie
nieskromnie
ziemię odkrywając czarną
za czym ta tęsknota
nie pytaj ja nie wiem
bo czy horyzontu sięgnąć umiem
albo deszczem opaść zimnym
po policzku spłynąć modrym
cichutko bez słowa
wniknąć w duszę
i gnać przed się
aż tylko jedna kromka chleba
jedno jabłko
i kwiatek za uchem
spódniczka w kratkę
czerwone szelki u kamizelki
aż żal tak czerwone
a i tak tęsknię
tęsknię za dwoje
za tym życiem co było szalone
a teraz znowu zielone
zielone aż żal
wiosna już
wiosenne są też sny moje
więc ja tęsknię wiosennie
ot tak.
Komentarze (169)
Pozdrawiam gorąco
kiedy spotkasz się z wiosną na zielonej trawie i
posłuchasz śpiewu ptaków i rechotu w stawie
przestaniesz tęsknić za życia zielenią...pozdrawiam.
Piękna tęsknota za wiosną . Pozdrawiam
Piękna tęsknota za wiosną . Pozdrawiam
Piękna Twoja tęsknota kornatko,pozdrawiam
wiosennie,kolorowo :)
Zagapiłam się znowu:)
Wiosna tęsknotą nastraja ale i nadzieję też
przędzie,budzi siły i nadzieję na lepsze.
Serdecznie pozdrawiam:)
Czasami rodzi się jakiś głód życia, nie znana tęsknota
sprawia, że powstają właśnie takie wiersze?
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Piękna jest Twoja tęsknota, dużo w niej ciepła, ale
odrobina melancholii...trochę podobnie tęsknisz jak ja
:)
Piękny wiersz. Popłynęłam z Tobą.
z wiosną przychodzi nastrój taki
śpiewem głoszą go wszystkie ptaki
a w nas jest dusza uwięziona
rozsłoneczniona i zielona
stąd gdy okazja jest ku temu
kłania się światłu baśniowemu
i choć jest ciężko mknie wysoko
rozbłękitniając mrokom oko
Serdeczności najcieplejsze
Dużo tego tęsknienia :)pozdrawiam
tęsknisz, ja też
Jaka piękna tęsknota :)) tyle w niej wspomnień..
Pozrawiam serdecznie.
Bardzo ładny wiersz, jak można nawet pięknie tęsknić.
Pozdrawiam cieplutko.
" to tęsknota nieskończona..."