Wiosna
---
Wszystko jakieś martwe było,
Aż dziś rano coś ożyło.
Kiedy prędko, wczesnym rankiem,
Gdy nad wodą byłem z dzbankiem,
Usłyszałem głos skowronka,
Zaś nad sobą lot gawronka.
Pomyślałem fajna sprawa,
Znów się zacznie ta zabawa,
Matki Wiosny, tej szlachcianki,
Która słońce zamiast sanki,
Daje wszystkim bez zapłaty,
A czerpiemy go na raty!
autor
Marek Grzywna
Dodano: 2007-03-06 14:28:23
Ten wiersz przeczytano 768 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.