Wiosna
o mojej ulubionej porze , wiośnie...
Spacerując po ulicach mego miasta idę i
obserwuje ślady wiosny. Życie rozpoczyna
się na nowo,każdy jakby staje się
radosny.
Widzę pąki rozkwitające,jak rodzące się
dzieci,
czuję i myślę, że to raj.
Nawet Słońce mocnej świeci .
Nikt nie zabierze tego pięknego
widoku,ptakom cudownego śpiewu
oraz wspaniałych barw i zapachu każdemu
drzewu .
Kiedy tak idę ulicami mojego miasta troska
i smutek przygasa, chciałabym by ta chwila
trwała wieki , a czas ,
który tak szybko płynie teraz mógłby
zatrzymać swój bieg daleki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.